Powiem jedno - UFFF.... Dzisiaj przyszły paczki z ostatniego zbiorczego zamówienia. Ulżyło mi jak nie wiem co.
Tym razem zamówienie trzeba było rozbić na dwie paczki. Ku mojemu zdziwieniu obie paczki były przez 5 dni trzymane na lotnisku w Incheon. Why personelu, why?? Ja przez spać po nocach nie mogłam, ponieważ bałam się, że z paczkami coś sie stało. Koniec końców obie paki dotarły do PL, przeszły przez dwa Urzędy Celne i zostały dowiezione do mnie. No dobra, nie do końca tak gładko poszło... Mniejsza paczka owszem doszła bez problemu. Natomiast większa była awizowana. Kiedy dostałam od siostry sms, że większa paczka jest do odbioru na poczcie, ponieważ przyszła uszkodzona pierwsze co przyszło mi do głowy było "Ja pier***". Zawartość nie moja, a tu taki numer. W pracy siedziałam jak na szpilkach.
Na szczęście po przeczytaniu protokołu z Panią z mojej poczty doszłyśmy do wniosku, że to nie efekt uszkodzonej zawartości (w takim przypadku zawartość jest otwierana i protokołowana), a zwykłego zalania/zamoknięcia.
Zawartość obu przesyłek - jak zawsze - szczelnie zapakowana w kartoniki, folię ochronną.
Całkiem sympatycznie te kartoniki wyglądają. Ale po wypakowaniu prezentują sie jeszcze lepiej. :]
Wybaczcie, ale tym razem nie pokażę zawartości poszczególnych kartoników. Szanując prywatność osób zamawiających do wglądu tylko opakowania sklepów. ;]
Ale jutro pokażę Wam moje zakupy. :) Zdradzę tylko, że to kartonik SecretKey. I coś jeszcze. ;]
Jutro wysyłam zakupy do właścicielek, a potem ogarniam Wasze meile w sprawie kolejnego zbiorczego zamówienia.
Łoooo jakoś nie ogarnęłam tego wspólnego zamówienia! Na następne się muszę załapać!
ReplyDeleteZawsze można zgłosić się do kolejnego. :) GMarketu póki co nie zamykają. ;]
Deletegdzie można i kiedy zapiswac się na takie wspólne, zbiorowe zakupy? :>
ReplyDeleteWszystkie informacje są na drugim blogu - marvelouscoffeesurvey.blogspot.com. Daty kolejnego zamówienia jeszcze nie ustaliłam do końca, ale pewnie nie prędzej niż pierwsze połowa lipca.
Deleteo ja też bym się załapała może na kolejne zamówienie :)
ReplyDeleteŻaden problem. :) Im więcej ludzi tym weselej a koszty wysyłki z GMarketu mniejsze. :]
Deletea mogłabyś podać link do oficjalnych kont na gmarkecie np mizona, its skin czy skinfood? Ostatnio zamówiłam na ebayu podróbkę i mam nadzieje, że pierwszy i ostatni raz :D
DeleteOczywiście - jeśli ułatwi Wam to poszukiwania to żaden problem. :) Zresztą mam takiego posta przygotowanego od dosyć dawna, ale muszę go zaktualizować.
Deleteo super, będę na niego czekać :D
DeleteCzekam na moją paczuchę i oczywiście mam już dość pokaźną listę życzeń, którą zamierzam realizować przy Twojej pomocy z każdym kolejnym zamówieniem z GMarketu XD
ReplyDeleteCzy ja mówiłam, że GMarket uzależnia? ;] Chyba powinnam takie ostrzeżenie gdzieś na blogu powiesić. xD
DeleteA paczucha jest szczelnie opakowana. :D