"Ładnie mi tu? Nieee... Ładniej? Ładniej. Stąd zacznę."
- Kabaret Potem - Bajki dla potłuczonych: Smok wawelski
To ostatni post w 2012 roku. Jak ten czas zleciał... :)
Nic nie planuję, bo z takich rzeczy nigdy nic mi nie wychodzi.
Ale zarówno sobie, jak i Wam życzę spokojnych dni, dużo pozytywnej energii i jak najmniej stresu. Ten rok przyprawił mnie o kilka siwych włosów, więc mam nadzieję, że nadchodzące dnie będą lepsze.
Do tego - Księcia z bajki...
Oraz Złotej Rybki, która spełni wasze wszystkie życzenia.
![akcja Mikołajki :]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYfbqBPg_O-EovsFtGK152iwzSvkOhd3-jPGw2kBrZXfxBJctzOsvbLE4uZrvm8EOoE36KKyJCqZLvsHiiNvmUOzhQ757YfTWTVOQE69-MJ9D1f_HLimUguZY50QGKhTxgvMWJ4Y2PKHZ4/s1600/mikolajki_2.jpg)
Dziękuję i nawzajem :) Mi również nic nie wychodzi z noworocznych postanowień i jakoś nigdy ich nie lubiłam :P
ReplyDeleteLepiej iść na żywioł z decyczami. :]
DeleteWszystkiego najlepszego Tekuś :-) Też liczę siwe włosy, ale będzie lepiej, zobaczysz :-D
ReplyDeleteJa swój skalp farbuję. ;P A mimo to i tak siwki się znajdą.
DeleteWzajemnie niech to będzie dla Ciebie udany i spokojny rok, żadnych nowych siwych włosów;):*
ReplyDeleteDziękuję, mam nadzieję, że taki będzie. :]
Delete