A miało być tak pięknie... Krem - koszmar.
It was supposed to be so beautiful... Cream - nightmare.
Kupiłam ten krem, ponieważ ten który mam powoli się kończy, a chciałam wypróbować jakiś nowy. Oliwki miały wygładzić skórę, nawilżyć i ochronić ją przed podrażnieniami. Ale... W moim przypadku ten krem to kompletna porażka.
I bought this cream because one which I have almost end and I wanted to try new one. Olives was supposed to smooth skin, moisture and protect from irritation. But... In my case this cream is total disaster.
opis:
Regenerujący krem oliwkowy to intensywnie nawilżający krem przeznaczony do codziennej pielęgnacji suchej i normalnej skóry twarzy i szyi. Wzmacniając płaszcz lipidowy działa ochronnie na skórę. Zawiera olej z oliwek i prowitaminę B5. Regeneruje naskórek i zapobiega nadmiernej utracie wody.
description:
Regenerating olive cream designed for daily care of dry and normal skin of the face and neck. Protects the skin bystrengthening the lipid layer. Contains olive oil and provitamin B5. Regenerates skin and prevents excessive water loss.
skład / ingredients:
opakowanie: plastikowy słoiczek z zakręcaną pokrywką
pack: plastic jar with screwed lid
konsystecja: kremowa; niestety podczas nakładania zmienia się na bardziej toporną
consistency: creamy; unfortunately during applying consistency is not pleasant anymore
kolor: biały / color: white
zapach: nieprzyjemny, sztuczny oliwkowy / fragrance: unpleasant, chemical olive
pojemność: 100 ml / capacaity: 100 ml
cena: 4.50zł / price: $1
ogólna ocena:
Po odkręceniu pokrywki i zdarciu folii zabezpieczającej spodziewałam się delikatnego oliwkowego zapachu. I już na wstępie zostałam rozczarowana. Zapach kremu jest bardzo sztuczny, a przy tym bardzo intensywny. Konsystencja tego kremu również pozostawia wiele do życzenia. Podczas nabierania rzeczywiście jest ona kremowa. Ale co mnie zaskoczyło - podczas nakładania staje się on bardzo toporny. Miałam wrażenie, jakby krem został wymieszany ze sproszkowaną kredą. Coś okropnego!
Po pierwszym dniu wszystko było w miarę ok. Dalej już niestety nie. Drugiego dnia po nałożeniu kremu po jakiejś godzinie skóra zaczęła mnie nie przyjemnie swędzić. Po 4 godzinach moje cera wyraźnie zaczęła się błyszczeć. Najgorsze jest jednak to, że na skórze pojawiły się zaczerwienienia i wypryski. Pozbyłam się ich dopiero po tygodniu odstawiając oczywiście ten krem. Postanowiłam jednak dać mu jeszcze jedną szansę. Nakładało się go tak samo - ciężko i nieprzyjemnie. Jednak tym razem moja cera zaczęła być tłusta znacznie wcześniej niż poprzednio, bo już po godzinie.
Wybaczcie, ale nie potrafię wymienić chociażby jednego plusu tego kremu. Tylko i wyłącznie podrażnił moja i tak wrażliwą cerę i nie chcę mieć już z nim nic wspólnego. Dodam jeszcze, że jest to krem Tołpy. Tym większe moje zaskoczenie.
Poniżej zdjęcia, jak krem wygląda po nałożeniu.
po prawej - świeżo nałożony krem; po lewej - krem zaczął się wchłaniać dopiero po chwili, zostawiając tłusty filtr
overall review:
After ripping safety seal I expected mild olive fragrance. And on the start I was disappointed. Fragrance was chemical, very intensive. Consistency is nothing special too. During scopping it`s creamy. But what surprised me - when applying it becomes very coarse. I had impression that cream was mixed with powdered chalk. Something horrible!
After first day everything was ok. On the following days unfortunatelly not. On the second day after applying my skin started to itch. After 4 hours started to shine. The worst is that on my skin appeared redness and pimples. I got rid of them after week, during which I don`t used this cream. But I decided to give him another chance. Nothing changed. Applying was hard and uncomfortable. This time my skin started to be oily much earlier than before - after an hour.
I`m sorry, but I can`t give this cream any plus. It only irrtated my sensitive skin me and I don`t want to see him anymore. I forgot to say this cream is from Tołpa. Which surprised me more.
Below photos how this cream look after applying.
on the right - just applied cream; on the left - cream started to absorb after a while, leaving oily filter
No comments:
Post a Comment